- Nie jesteś zalogowany.
- Polecamy: Biżuteria i zegarki
#1 2007-10-31 18:01:59
Jak to z nami bylo....
przedstawiam wam historie waszego soja
UIO - Unia Imperatorów oGame sojusz byl zalozony przez gracza ktory juz chyba nie gra, Say wstapila do niego jako pierwsza, sojusz rozlecial sie, zostal rozwiazany przez jego szefa, Say reaktywowala go, wciagnela bylych graczy, przyszedlem i ja, chyba mialem nr 3
i tak to sie zaczelo
Jedi - to nazwa sojuszu ktory w poczatkach gry zaproponowal nam fuzje, wtedy jeszcze nasz sojusz liczyl garstke graczy i bylismy w ogonku TOP, jego szefem byl Gorky, razem z nim przyszedl Apollo13 i JoJo. Ludzie przychodzili inni odchodzili, sojusz wzmacnial sie i tak dotarlismy do dnia dzisiejszego, szkieletem soja sa gracze od poczatku w nim grajacy, nie bede sie rozpisywal kto, mozna sprawdzic na stronie sojuszu i datach przyjecia, mielismy akademie, nawet 2, ale osoby ktore zdeklarowaly sie prowadzic je okazaly sie nieodpowiedzialne, wiele sojuszy ktore z nami paktowaly juz niestety nie istnieje, sojusz nigdy nie poddawal sie presji innych mocnych graczy, nasza sila jest wspolpraca, dobry przeplyw informacji, no i gramy dla przyjemnosci, nie ma wiekszej satysfakcji niz cos osiegniete razem, nie tylko dla siebie ale i dla innych, polaczyla nas pasja
Say, jesli cos pominalem to dopisz, jak cos mi sie pokrecilo to popraw
rozwazam powrot do gry, kiedy? jeszcze nie wiem, na razie musze uporac sie z 1 problemem jakim jest szkola, gdy wszystko bedzie juz jasne wtedy podejme decyzje
Ostatnio edytowany przez Krolewski (2007-10-31 18:05:20)
"Nie zadowalaj się nigdy tym, co osiągnąłeś. Jeśli myślisz, że jesteś najlepszy, to zaczyna się niebezpieczeństwo. Na krytykę nigdy nie odpowiadaj złością"
Offline
#2 2007-11-01 13:25:31
Re: Jak to z nami bylo....
zapomnailes dodac ze to jest takze nasze juz 3 a moze nawet 4 forum szkoda
ale coz mam nadzieje ze to tak szybko sie nie zmieni bo mozna ponabijac bardzo duzo postow
prosze administratora tego forum o to aby przeniesc ostatni post Krolewskiego i moj do nowego tematu ktory bedzie nosil tytul
HISTORIA SOJUSZU - WZLOTY I UPADKI
bo jakby nie patrzec to nasz sojusz liczy sobie ponad 10 miesiecy zycia
i dalej mamy ta sama nazwe
Ostatnio edytowany przez mysliwy (2007-11-01 13:39:45)
Kolejny raz rozrzucisz nogi,kolejny raz wzniesiesz w niebo oczy
kolejny raz poczujesz bol w miejscu co wieszsz pisze o rozkoszy
Offline
#3 2007-11-02 10:10:14
- Say
Gość
Re: Jak to z nami bylo....
Tytul nie jest taki jak chciales ,ale mam nadzieje,ze sie spodoba
a jak nie to trudno
#4 2007-11-02 17:53:03
Re: Jak to z nami bylo....
jasne ze moze byc
a teraz kazdy kto gra w naszym sojuszu dlugo a nawet krotko, a pamieta cos szczegolnego w jego historii zwiazane z sojem to prosze pisac,
to przeciez takze nalezy do historii
Kolejny raz rozrzucisz nogi,kolejny raz wzniesiesz w niebo oczy
kolejny raz poczujesz bol w miejscu co wieszsz pisze o rozkoszy
Offline
#5 2007-11-02 19:12:38
Re: Jak to z nami bylo....
to prawda, forum ciagle sie zmienia, ale mam nadzieje ze w koncu ta sprawa sie unormuje i bedziemy miec 1, stale forum mam nadzieje ze obecne nim bedzie
na poczatku zostala zrobiona strona glowna, nie mialem zielonego pojecia jak to sie robi, ale mialem ulatwiona robote, byl gotowy szkielet, Say pomogla, reszta to kosmetyka, z czasem nauczylem sie kodu w calosci co zaowocowalo obecna strona sojuszu, przerobiona od podstaw, na miare sojuszu z wysokiego TOP
zostaly ustalone zasady, szefostwo, organizacja, rada byla 5 osobowa, aby w glosowaniu nie bylo mozliwosci remisu, zawsze liczba nieparzysta Say to osoba trzymajaca sie zasad, wszystko musi byc podporzadkowane regulom i regulaminowi, nie ma odwolania
w sojuszu musi byc jakas dyscyplina, zeby to sie trzymalo kupy
mysliwy gra z nami dlugo, jest stalym czlonkiem tego soja, wiele mu zawdzieczamy nie tylko w wojnach ale w zyciu sojuszu
w wojnach brakowalo nam tylko szczescia, w 2 prowadzilismy duza roznica pkt, niestety, w koncowce osoby zapominaly sie i konczylo sie porazka... ale sadze ze takich bledow wiecej nie bedzie, jestyesmy sojuszem z TOP i jako taki powinnismy funkcjonowac mimo to porazki nas wzmacnialy
po wojnie z AoS sojusz ten zapragnal z nami fuzji mamy szczescie do tych fuzji hehe
jesli cos pokrecilem to poprawcie
Ostatnio edytowany przez Krolewski (2007-11-02 20:23:45)
"Nie zadowalaj się nigdy tym, co osiągnąłeś. Jeśli myślisz, że jesteś najlepszy, to zaczyna się niebezpieczeństwo. Na krytykę nigdy nie odpowiadaj złością"
Offline
#6 2007-11-02 21:50:04
- Say
Gość
Re: Jak to z nami bylo....
nie rob ze mnie gestapowca
#8 2007-11-03 04:08:02
- acapulco
Gość
Re: Jak to z nami bylo....
Królewski napisał:rozwazam powrot do gry, kiedy? jeszcze nie wiem, na razie musze uporac sie z 1 problemem jakim jest szkola, gdy wszystko bedzie juz jasne wtedy podejme decyzje
możesz liczyć na pomoc w odbudowie
#9 2007-11-03 20:29:34
Re: Jak to z nami bylo....
krolewski jak wrocisz to pisz czecgo potrzebujesz
w miare mozliwosci postaram Ci troche poedeslac
Kolejny raz rozrzucisz nogi,kolejny raz wzniesiesz w niebo oczy
kolejny raz poczujesz bol w miejscu co wieszsz pisze o rozkoszy
Offline
#10 2007-11-03 21:45:14
Re: Jak to z nami bylo....
na chwile obecna stac mnie na wybudowanie nanitow na 2 lvl na koloni, na reszcie mam surowice na LM i DT ktore raczej pojda na zniszczenie w celu otrzymania moona :] to tyle co bym zrobil na poczatku
dzieki za kazda chec niesienia wsparcia:)
"Nie zadowalaj się nigdy tym, co osiągnąłeś. Jeśli myślisz, że jesteś najlepszy, to zaczyna się niebezpieczeństwo. Na krytykę nigdy nie odpowiadaj złością"
Offline
#11 2007-11-03 22:01:49
- acapulco
Gość
Re: Jak to z nami bylo....
Królewski daj tylko znać kiedy a pomoc nadciągnie
Ostatnio edytowany przez acapulco (2007-11-03 22:02:22)
#12 2007-11-03 22:02:57
Re: Jak to z nami bylo....
pamietaj o jdnym hasle ktorego nikt jeszcze nie powiedzial oficjalnie <bede pierwszy > a jak najbardziej pasuje do naszego sojuszu
pogli kiedys Tobie to teraz Ty pomoz innym
mi napoczatku pomogla SAY
i to nie raz
wiec teraz moge sie odwdzieczyc i takze pomoc innym
i tez dzieki pomocy wspolsojusznikow trzymamy sie dalej razem bo iwemy ze tu zawsze mozemy na siebie liczy
wiem wiem teraz to jest jak
ale Wy tak samo jak ja go kochacie
Kolejny raz rozrzucisz nogi,kolejny raz wzniesiesz w niebo oczy
kolejny raz poczujesz bol w miejscu co wieszsz pisze o rozkoszy
Offline
#13 2007-11-04 18:24:02
Re: Jak to z nami bylo....
ja to sie meczylem przez5 miesiecy w aTDM lecz kiepska komunikacja z czlonkami doprowadzila do tego ze anie proby moonowej ani porad dotyczacych fs :S
tutaj doszedlaem w 1 tydzien dalej niz w aTDM przez caly ten czas
Offline
#14 2007-11-04 22:30:52
Re: Jak to z nami bylo....
hehe no widzisz z nami nie zginiesz
a i pohandlujesz ile dusza zapragnie
"Nie zadowalaj się nigdy tym, co osiągnąłeś. Jeśli myślisz, że jesteś najlepszy, to zaczyna się niebezpieczeństwo. Na krytykę nigdy nie odpowiadaj złością"
Offline
Stopka forum
Powered by PunBB
© Copyright 2002–2008 PunBB
Polityka cookies - Wersja Lo-Fi